Ognisko Pracy Pozaszkolnej

Szczeciński Chór Chłopięcy Słowiki

Biuletyn Informacji Publicznej 'Słowików' ePUAP 'Słowików'

„Słowiki” opanowały Filharmonię


W niedzielę, 23 listopada w Szczecinie miało miejsce niezwykłe, wręcz historyczne wydarzenie muzyczne. Dwa pokolenia „Słowików” – to obecne, najmłodsze, czyli Szczeciński Chór Chłopięcy „Słowiki” oraz to najstarsze, z lat 60-tych, 70-tych, czyli Chór Męski „Słowiki 60” im. Jana Szyrockiego wystąpiły jako chór chłopięco-męski. Oba zespoły, w liczbie 93 śpiewaków, wspólnie wykonały monumentalne Dettingen Te Deum Jerzego Fryderyka Haendla.

W niedzielę, 23 listopada w Szczecinie miało miejsce niezwykłe, wręcz historyczne wydarzenie muzyczne. Dwa pokolenia „Słowików” – to obecne, najmłodsze, czyli Szczeciński Chór Chłopięcy „Słowiki” oraz to najstarsze, z lat 60-tych, 70-tych, czyli Chór Męski „Słowiki 60” im. Jana Szyrockiego wystąpiły jako chór chłopięco-męski. Oba zespoły, w liczbie 93 śpiewaków, wspólnie wykonały monumentalne Dettingen Te Deum Jerzego Fryderyka Haendla. Utwór został napisany z okazji zwycięstwa w bitwie pod Dettingen (27.06.1743) połączonych wojsk angielskich, hanowerskich, heskich i austriackich nad wojskami francuskimi. Utwór po raz pierwszy został wykonany 27 listopada 1743 roku w Kaplicy Królewskiej w obecności króla, podczas nabożeństwa „za szczęśliwy powrót króla do Anglii”. W szczecińskim koncercie „Słowikom” małym i dużym towarzyszyła orkiestra Filharmonii Szczecińskiej oraz trzech solistów: Wojciech Majsakowski - tenor altowy, Krzysztof Machowski – tenor (były „Słowik”) i Mateusz Eckert – bas. Przygotowanie koncertu pozostało także w rękach byłych „Słowików”, bowiem od pulpitu dyrygenckiego poprowadził całość prof. Ryszard Handke, a przygotowaniem chórów zajęli się ich dyrygenci, Grzegorz Handke i Jacek Kraszewski. Przed Dettingen Te Deum słuchacze mieli okazję wysłuchać niezwykle ciekawego Concertino Pastorale na orkiestrę smyczkową angielskiego kompozytora z przełomu XIX i XX wieku, Johna Irelanda. Sala Filharmonii Szczecińskiej w tym dniu wypełniła się w komplecie, prawie tysięczną publicznością. Tak więc okazuje się, że Szczecin jest miastem wyjątkowym, z którego nawet na zimę „słowiki” nie odlatują.
 

Data dodania: 2014/11/28